Podziel się:

Funkcjonalność, przytulność i dopasowanie do własnych potrzeb są dla nas znacznie ważniejsze niż najnowsze aranżacyjne trendy. W swoich czterech kątach cały czas chcemy coś zmieniać, choć nie zawsze przekuwamy swoje wizje w rzeczywistość. Wnętrzarskim preferencjom Polaków w swoim nowym raporcie przyjrzał się VOX.

By zajrzeć do polskich domów, VOX przeprowadził badanie na grupie 1000 osób. Producent mebli, drzwi i podłóg spytał w nim m.in. o najważniejsze kwestie podczas urządzania wnętrz, podejście do wprowadzania zmian w swojej najbliższej przestrzeni oraz ulubione pomieszczenia w domu. W ten sposób powstał raport Jakie domy Polaków.

Czego możemy się z niego dowiedzieć? Przede wszystkim tego, że ogromna większość Polaków (blisko 80%) deklaruje dziś silne przywiązanie do własnych czterech kątów. Swoje domy najbardziej lubimy nie za ich aranżację czy wyposażenie, ale przede wszystkim – za to, że są w nich nami nasi najbliżsi. To zdecydowanie najważniejszy czynnik, który sprawia, że dom staje się częścią naszej tożsamości.

jak urzadzamy wnetrza

Uwielbiamy wygodę w indywidualnym wydaniu

Swoje miejsce zamieszkania Polacy doceniają też za lokalizację, dostępną przestrzeń oraz przytulność. Warto zwrócić tu uwagę zwłaszcza na tę ostatnią cechę, bo jak wynika z raportu, jesteśmy dość wygodnickim narodem. Przy aranżacji wnętrz zwracamy szczególną uwagę na miękkie siedziska, ciepłe koce, ulubione ozdoby oraz wszelkie inne rozwiązania, które sprawiają, że nasze wnętrza stają się bardziej przytulne.

O naszych upodobaniach sporo mówi również fakt, że wśród swoich ulubionych pomieszczeń w domu Polacy zdecydowanie najczęściej wymieniają… salon i sypialnię!

Dziś większość badanych najczęściej ocenia swoje domy jako komfortowe i funkcjonalne. Nie bez znaczenia jest również estetyka: blisko 7 na 10 Polaków twierdzi, że wnętrza ich domów są ładne. Podobają nam się przede wszystkim dlatego, że są urządzone w naszym własnym stylu– tak twierdzi blisko 65% badanych. Zdecydowanie rzadziej oceniamy swoje cztery kąty jako modne (38,3%) czy oryginalne (43,7%).

Dziś Polacy mają więcej odwagi, a jak wynika z badań, również satysfakcji, stając się autorami swoich wnętrz. Rynek meblowy oferuje produkty, które za pomocą prostych narzędzi użytkownik może samodzielnie skonfigurować i z zaproponowanych przez projektanta elementów stworzyć swój własny zestaw – komentuje wyniki badania Katarzyna Bryze, szefowa Działu Rozwoju Mebli VOX.

co chcemy remontowac

Zmiany, zmiany, zmiany

Aż 60% badanych przyznaje, że w swoich wnętrzach wciąż chętnie by coś zmieniło. Tylko co piąty twierdzi, że jego dom już teraz jest dokładnie taki, jak sobie wymarzył.

Jakie zmiany najczęściej chodzą nam po głowie? Przede wszystkim zakup nowych mebli oraz zmiana układu przestrzennego domu lub mieszkania. Często myślimy też o zmianie koloru ścian, odświeżeniu podłogi lub nowych oknach i drzwiach.

Zmiany wynikają nie tylko z naszych praktycznych potrzeb czy normalnego zużycia domu – mówi cytowany w raporcie VOX Kuba Piwowar, socjolog z SWPS. – Częściej tylko je markujemy, odświeżając dodatki, zmieniając układ pomieszczeń, wprowadzając do miru domowego świeże powietrze. Ta potrzeba jest funkcją zmian, jakie wydarzają się w naszym życiu. Wynika też z chęci dostosowania otaczającej nas rzeczywistości do nas samych. W tym sensie to bardzo naturalny proces – dodaje.

Nawet drobne modyfikacje, takie jak kupno nowych roślin czy dekorowanie domu na święta, potrafią sprawić nam dużo radości. Gdy zakres zmian jest większy, pojawia się stres. 47% Polaków przyznaje, że odczuwa stres na myśl o generalnym remoncie domu lub mieszkania.

Polacy nie oglądają się na trendy

W swoim raporcie VOX podkreśla, że jeśli chodzi o aranżację wnętrz, Polacy są dziś wyjątkowo świadomi własnych potrzeb i gustów. Nie chcemy odtwarzać popularnych stylów czy zatrudniać architektów wnętrz (dziś robi to zaledwie 7% badanych). Zamiast tego wolimy urządzać wnętrza po swojemu: samodzielnie lub z pomocą bliskich.

Przedmioty organizują przestrzeń domową. Książki ułożone wg gatunku, imbryk ze złamanym uszkiem stojący na kominku, wytarty fotel… Sposób ich ułożenia, miejsce pozostawienia czy eksponowania, sposób i częstość używania budują nasz portret – mówi dr Anita Basińska, socjolożka se School of Form. – Rzeczy (obecne i nieobecne w naszym domu) wykorzystujemy do ujawniania własnego ja, a miejsce, które zajmujemy, odzwierciedla naszą tożsamość i pozwala poznać gospodarza nim powie on pierwsze słowo.

Adrianna Mach

Adrianna Mach

Fotografia artystyczna, reklamowa - pasjonatka dwóch odrębnych kategorii. Każde przedsięwzięcie to dla niej nowa historia i całkiem nowe wyzwanie. Na łamach naszego magazynu recenzuje dla Was zarówno komercyjne, jak i amatorskie przedsięwzięcia. Zawsze opisując rzeczywistość bezstronnie i merytorycznie.

6 komentarzy

Skomentuj artykuł!