Miniony miesiąc był niezwykle smutny w kręgach wysokiej klasy świata mody. 10 marca, w wieku 91-lat zmarł francuski projektant Hubert de Givenchy.
Hubert de Givenchy wkroczył do świata mody w 1944 roku mając zaledwie 17 lat, a już kilka lat później w roku 1952 otworzył swój własny dom mody, z czasem stając się symbolem ery dżentelmenów którzy w powojennym Paryżu dyktowali trendy. Tworząc kolekcje myślał o konkretnych kobietach, w swojej karierze ubierał takie osobistości jak Jackie Kennedy czy Audrey Hepburn, której był bliskim przyjacielem.
My dzisiaj wspomnimy jego najsłynniejsze projekty i kreacje, które według nas są ponadczasowe.
W zestawieniu nie mogło zabraknąć legendarnej sukienki zaprojektowanej dla Audrey Hepburn grającej w „Śniadaniu u Tiffany’ego” – kreacja którą Holly Golightly ma na sobie w otwierającej film scenie przeszła do historii jako „mała czarna”.
Co ciekawe, sukienka która pojawiła się w filmie nie została stworzona przez projektanta a jedynie bazuje na jego projekcie…
Ale jak to?


Sukienka która została zaprojektowana przez Huberta de Givenchy, oraz dwie kopie stworzone w jego atelier posiadały rozcięcie które, jak na tamte czasy, odsłaniało nogi aktorki w zbyt odważny sposób, przez co kreacja nie była odpowiednia dla postaci granej przez Audrey. Na potrzeby filmu Edith Head dokonała zmian w projekcie, rezygnując z rozcięcia.
Projektant jednak tworzył dla przyjaciółki jeszcze wiele sukienek, między innymi…
Suknię ślubną aktorki w filmie „Zabawna buzia”. Romantyczna a zarazem nowoczesna sukienka na filigranowej Audrey wygląda niezwykle uroczo, łącząc tiulową spódnicę baletową ze skromnym, zakrytym dekoltem. Nas urzeka jej prostota, dzięki której mimo upływu czasu kreacja idealnie wpasowuje się w ślubne trendy.
Bardzo ciekawy serwis o modzie znalazłam ostatnio przeglądają projekty włoskich artystów. Słyszałyście o ash44.pl?
Divenchy i jego sukienki, w tym ta dla ślubna Audrey, jest boska 🙂
To mój ulubiony projektant (był i dalej taki pozostanie). Zapraszam też do obejrzenia projektów na blogu: blogosia.pl.