Nigdy nie wyrasta się z filmów Disneya. To moja prywatna, subiektywna opinia i będę oglądać bajki dla dzieci do końca życia, nie wstydząc się tego. Nie ważne, co na to „poważni” ludzie powiedzą.
Ostatnio, gdy po raz milionowy słuchałam „Let it go” wpadł mi do głowy pomysł: a może by tak przyjrzeć się ubraniom noszonym przez postacie towarzyszące nam w dzieciństwie?
Oczywiście, zdaje sobie sprawę z tego, że bajki mają swoje prawa i nikt rysując księżniczkę, którą ma się zachwycać mała dziewczynka, nie będzie skupiał się na poprawności historycznej stroju. Nie śmiem tego wymagać.
Jednak postacie Disneya są umiejscowione w czasie i nawiązania do mody danej epoki pojawiają się w rysunkowych strojach. Czasami traktowane są bardzo powierzchownie, czasami skrupulatniej.
Postanowiłam więc przyjrzeć się bliżej kilku disnejowskim księżniczkom i sprawdzić, czym inspirował się rysownik tworząc ich ubiór.
Królewna Śnieżka

Pierwsza, najstarsza ze wszystkich. Śnieżka ma ten niewątpliwy zaszczyt otwierać plejadę gwiazd.
Jej postać jest oczywiście stylizowana na modę lat trzydziestych, co jest naturalne. Od zawsze malarze historyczni uwspółcześniali ubiór postaci, a dziś kostiumografowie nadają nowoczesny ton kostiumom filmowym.
Co nosi śnieżka?
Wydaje mi się, że rysownik chciał odzwierciedlić modę przełomu średniowiecza i renesansu. Sukienka jest dosyć wąska, ma jednak odcinany stanik, krezę, bufiaste krótkie rękawki. Chyba nie muszę wspominać, że stylistyka jest kompletnie ahistoryczna?
Na rękawach śnieżki widać nacięcia. Jest to element mody XVI – nacięcia takie ułatwiały ruch (materiały często były grube, dodatkowo watowane) pełniły też funkcję ozdobną – wyciągano przez nie kolorową podszewkę lub białą koszulę. Ubiór przez długi czas był wielowarstwowy. Rękawek mógł być krótki, ale wtedy założony był na wierzch odzienia o rękawach długich.
Stanik wygląda jakby z przodu miał wiązanie – w średniowieczu taki zabieg ułatwiał karmiącym kobietom szybki dostęp do piersi, jednak w renesansie suknia dworska ma zabudowany przód.
Dodatkowo Śnieżka czesze się zgodnie z modą lat trzydziestych dwudziestego wieku. Niezły miszmasz.
Skąd rysownik czerpał inspirację?
Surowe suknie dworskie? Do tego lekkość cotte simple ze średniowiecza? Suknie w stylu empire (pierwszy obrazek)? Nie mam pojęcia…

Rękawki płaszczyka, który nosi Maria Tudor, wyglądają prawie jak te z sukni Śnieżki
Kopciuszek, macocha i złe siostry Kopciuszka

Wspominam o czarnych charakterach, ponieważ ich stroje są dosyć wyraźnie stylizowane na XIX wiek. Siostry noszą turniury, a macocha ma na sobie kostium podobny do tych z lat 90 XIX wieku.
Tymczasem suknia balowa tytułowej bohaterki ewidentnie miała być chyba krynoliną z dziwnymi bufkami na biodrach zapożyczonymi chyba z XVIII wiecznej robe a la polonaise.
W tym wypadku krótkie rękawki i rękawiczki ujdą.

Nie wiem czy tylko u mnie w przedszkolu tak było, ale jak ktoś rysował księżniczkę, to jej suknia zawsze wyglądała trochę jak ta kopciuszka.
Swoją drogą żółta, balowa suknia Belli z „Pięknej i Bestii” narysowana jest według podobnych schematów, tylko inspirowana falbaniastą modą z początku lat 50 XIX wieku.
Skąd rysownik czerpał inspirację?
Poloneska, krynolina.
Siostry: II turiniura, macocha – lata 90XIX wieku

Jane

Tutaj mamy dosyć poprawny XIX wieczny kostium, bez trudu można go umiejscowić w czasie i przestrzeni. Powiedziałabym, że góra to okres drugiej turniury, a dół to okres pierwszej. Jest co prawda trochę za krótki, niczym poloneska, jednakże ówczesna moda otwarcie do niej nawiązywała. Generalnie czepiałabym się (mnóstwa) szczegółów, gdybym miała się dopatrywać wszystkich niehistorycznych elementów.
Skąd rysownik czerpał inspirację?
Suknia z okresu pierwszej turniury

Merida Waleczna

Moim zdaniem jest to bardzo niedoceniony film. Wszyscy doszukują się feministycznych akcentów w „Krainie Lodu” a tu są one wręcz głównym tematem! Polecam tym, którzy jeszcze nie widzieli, miły film na miły wieczór.
Co nosi Merida?
Merida jest ubrana poprawnie. Wspominałam już nacięcia w rękawach – są późniejsze, nie było ich w średniowieczu, ale można to wybaczyć. Rękawy wyglądają trochę, jakby były przywiązane do stanika, co jest elementem mody włoskiej z XVI wieku. Jej mama też nosi bardzo ładne średniowieczne houppelande. Stroje oddają sylwetkę epoki. Chyba najlepsze pod względem poprawności ze wszystkich. Co prawda Merida w jednej ze sen upchnięta została w podwikę, której jako panna nie musiałaby nosić. Jestem fanką tej produkcji, więc się nie czepiam.
Skąd animator czerpał inspirację?
Ze średniowiecza 😉

Suknia Meridy jest bardzo podobna do tej z Kodeksu Behema z 1505 roku.
A propos średniowiecza pominęłam Aurorę, ponieważ jej suknia to fantazja tak daleko posunięta, że nie wiem, z czym ją skojarzyć.
Anna i Elsa

Wreszcie uwielbiana przez wszystkich „Kraina Lodu”. Nie powiem, żebym sama nie była fanką tego filmu 😉 ale bez przesady, gdzieś słyszałam określenie, że jest to „pełnometrażowy teledysk do mam tę moc” i trochę się z tym zgadzam.
Co noszą siostry?
Akcja ewidentnie dzieje się w XIX wieku. Stawiałabym na połowę lat 70, ale nie mogę być pewna. Twórcy też pewnie nie byli.
Balowa suknia Anny – ewidentna inspiracja balową suknią epoki krynoliny, chociaż mocno zubożała. Stroje sióstr muszą siłą rzeczy wpasować się w skandynawski klimat. Nie znam się na Skandynawii, mówię otwarcie, nie wiem, czym wyróżniała się tamtejsza moda, na pewno istnieją jakieś charakterystyczne stroje ludowe, ale z tego, co wiem, wyglądają inaczej niż te, przedstawione w filmie.
Koronacyjna suknia Elsy – ukłon w stronę „mody wąskiej”, która wystąpiła w przerwie między obiema turniurami. Też uproszczona, pewnie ze względu na powagę Elsy. Ten wyraźnie zaznaczony i wycięty staniczek, wyglądający jakby założyła suknię na czarną bluzkę jest zmyśloną formą odzieży.
Skąd animator czerpał inspirację?
Ogólnie z drugiej połowy XIX wieku:

Te suknie trochę przypominają mi, to co miała na sobie Elsa podczas koronacji.
Zdaję sobie sprawę, że jest tu dużo niedomówień i osoba nieinteresująca się historią mody, może czasami nie „załapać”. Spokojnie, przebrnę tu przez wszystkie epoki, kraje, elementy odzieży i dodatki. Postaram się to zrobić przejrzyście, bez używania fachowego „ciężkiego języka”.
Zdjęcia pochodzą z:
historyoffashiondesign.com
victoriana.com
pinterest.com
google.com i od
blankafashion.pl
historyoffashiondesign.com
victoriana.com
pinterest.com
google.com i od
blankafashion.pl
Pracowity post. 🙂
Mariko, bardzo lubię twoje inspiracje na tematy o modzie. Swoją drogą też fascynuje mnie średniowiecze, nawet ostatnio pisałam o tym kiedy zaczęto nosić tego typu torby, saszetki męskie na ramię: https://www.belveder.com.pl/sklep/saszetki/meskie-na-ramie/? Chyba właśnie było to w średniowieczu. Wtedy to saszetka na ramię, nosiła nazwę „sakwa”.
Uwielbiam wrócić do okresu dzieciństwa i często razem z moimi córeczkami oglądamy bajki, są to zawsze niezapomniane emocje i kupa radości:)
Grażyna
Ciekawy i bardzo nieoczywisty wpis. Jak dla mnie to niektóre księżniczki i obecne trendy się dzisiaj przenikają. Ja na przykład uwielbiam rzeczy vintage… Dlatego sklepy z torebkami vintage są tymi, które odwiedzam najczęściej i najbardziej chętnie 😀
a ja dla księżniczek mam królewską koszulkę Queen do spania w szafirowym kolorze
https://pradlo.pl/dla-kobiety/50-koszula-nocna-queen-6081-jedwab-wiskozowy.html
jest super wygodna